Balony z helem jako prezent

 

Jakiś czas temu podjąłem decyzję, że najwyższa pora oświadczyć się mojej dziewczynie. Jesteśmy ze sobą już trzy lata, a od roku razem mieszkamy. Bardzo dobrze się dogadujemy, więc jestem pewien, że właśnie tego chcę. Zaplanowałem już nawet, że oświadczę się w jej urodziny, które są za miesiąc. Chciałbym to zrobić w jakiś specjalny sposób, ponieważ moja dziewczyna jest bardzo kreatywna i często robi mi różne niespodzianki. Chciałbym, żeby te zaręczyny były dla niej wyjątkowe. 

Pierścionek przywiązany do balonów z helem

gumowe balony urodzinowe z helemOstatnio wpadł mi w oko jakiś latynoski teledysk, w który facet oświadcza się dziewczynie poprzez pudełko z balonami. Postanowiłem, że zrobię to samo. Znalazłem sklep, który posiada gumowe balony urodzinowe z helem oraz poszukałem na magazynie w pracy większego pudła. Wyjaśniłem obsłudze sklepu z balonami o co mi chodzi i jak chce to przeprowadzić. Pani w sklepie z błyszczącymi oczami postanowiła mi pomóc. Przekazała na co muszę uważać, po pierwsze to, żeby razem z balonami nie uciekł mi pierścionek. Zaproponowała, żeby takie gumowe urodzinowe balony z helem przywiązać do specjalnego obciążnika. Dzięki temu nie porwie ich wiatr, a przy jednym z balonów przywiesić pudełeczko z pierścionkiem tak, żeby było na wysokości oczu. W sklepie przeprowadziliśmy szybki test, czy przypadkiem pudełeczko nie jest za ciężkie i nie pociągnie tego balona do dołu, ale okazuje się, że jest na tyle lekkie, że świetnie się trzyma. Wybrałem, więc kolory balonów jakie chce mieć w niespodziance. Stwierdziłem, że dziesięć sztuk wystarczy, żeby zrobić odpowiednie wrażenie. Do tego obciążnik w kształcie serca i wszystko będzie pięknie wyglądało. Umówiłem się z Panią, która mnie obsługiwała, że przyjadę po te balony w dniu urodzin mojej dziewczyny i razem zapakujemy je do pudła. Muszę jeszcze tylko postarać się o jakiś wypełniacz na spód kartonu, żeby balony nie zahaczyły się o ostre krawędzie i nie uległy uszkodzeniu. Bo raczej słabo by wyglądało, gdyby obok pierścionka wisiały gumowe, zwiotczałe ciało jednego z balonów.

Moja dziewczyna chyba niczego się nie domyśla. Ja zresztą nie zachowuje się jakoś inaczej niż wcześniej. Myślę, że dopóki nie zobaczy pierścionka przy balonie to będzie myślała, że to prezent urodzinowy. Poprosiłem mojego przyjaciela, żeby dostarczył to pudło z balonami pod nasze drzwi w odpowiednim momencie, a sam naszykuje kieliszki i szampana w kuchni. Już nie mogę się doczekać reakcji jaką spowoduje moja niespodzianka. Mam nadzieję, że usłyszę tak.