Kolorowe skarpety męskie

Pierwszy raz z kolorowymi skarpetkami u mężczyzny spotkałam się w Chicago. Byłam na oficjalnym spotkaniu w jednej z korporacji, w której miałam odbyć praktyki (od dzieciństwa mieszkam w Stanach Zjednoczonych). I pamiętam, jak bardzo byłam tego dnia zestresowana. Zdobycie tego miejsca było dla mnie bardzo ważne, wiązałam z tym duże nadzieje na przyszłość. I gdy zostałam zaproszona do gabinetu, zobaczyłam wysokiego bruneta w pięknie skrojonym garniturze, który na stopach miał… błękitne skarpetki w chmurki.

Modne bawełniane skarpetki męskie

bawełniane skarpety męskie bezuciskoweWidok przywodzących na myśl niebo skarpet nie tylko mnie rozbawił, ale też zmniejszył moje napięcie. Uśmiechnęłam się, mężczyzna też wykonał ten gest i atmosfera stała się zdecydowanie bardziej przyjazna. Rozmowa przebiegała płynie i swobodnie, czego efektem było zatrudnienie mnie. Okazało się, że brunet miał na imię John i był moim szefem. Każdego kolejnego dnia jego pasja do kolorowych skarpetek stawała się dla mnie coraz bardziej widoczna. Ten element garderoby był czymś do niego przypisanym, charakterystycznym. To był jego styl, podkreślający jego indywidualność, a co najważniejsze – wywoływał w ludziach uśmiech. Każdego dnia wybierał inny wzór, często też nawiązujący do pory roku czy charakteru zbliżających się świat. Tak mi się to spodobało, że kiedy nadeszło Boże Narodzenie, a ja stanęłam przed wyborem prezentów dla bliskich, niemal od razu pomyślałam o skarpetkach. Dla taty wybrałam bawełniane skarpety męskie bezuciskowe w romby, które może nie były zbyt wzorzyste i kolorowe, ale za to miłe w dotyku i przewiewne. Nie wiedziałam też, czy tata odważyłby się ubrać coś bardziej krzykliwego. Nigdy go w niczym takim nie widziałam. I co się okazało? Tacie skarpetki bardzo się spodobały, i to do tego stopnia, że kilka tygodni później w jego garderobie pojawiły się inne, nieco bardziej wyróżniające się modele. Tata zdecydował się założyć je na naszą podróż do Polski, w którą wybieraliśmy się w styczniu. Jechaliśmy odwiedzić rodzinę, na co wszyscy bardzo się cieszyliśmy. Mimo, że nie wychowałam się w kraju nad Wisłą, rodzice nauczyli mnie polskiego i wiele wiedziałam o kulturze kraju moich przodków. Moi rodzice wyemigrowali do USA tuż po upadku komunizmu. Wtedy, jak mówili, Polska była krajem smutnym, szarym. Ale jaki ma to związek ze skarpetkami męskimi? Po pierwsze okazało się, że Polacy nie są już smutni i nieustannie narzekający, a po drugie ich garderoba pozwalała wyróżnić się z tłumu. Już w chwilę po przylocie u kilku panów zauważyliśmy kolorowe skarpetki.

Życie może być radosne i kolorowe. Tylko my możemy je takim uczynić. I nie chodzi tylko o uśmiech, choć ten jest najważniejszy, ale też sposób ubierania się. Kolorowe wstążki we włosach, buty w kwiaty czy bawełniane skarpety męskie w dolary, to tylko niektóre z propozycji, które pozwolą nam wyróżnić się na tle szarej rzeczywistości. Cieszę się, że taki trend stał się popularny nie tylko u tolerancyjnych Amerykanów, ale też Polaków.