Rynek pracownika sprawił, że w ciągu kilku ostatnich lat oczekiwania wobec pracodawców diametralnie wzrosły. Zmieniła się bowiem pozycja sił i teraz to pracodawcy muszą zabiegać o to, żeby zachęcić pracownika do zatrudnienia się właśnie u nich, zamiast u konkurencji. Z tego względu oferta firm nie ogranicza się już do atrakcyjnych warunków zatrudnienia, ale zawiera też szereg różnego rodzaju benefitów pracowniczych, które stanowią dodatkową formę wynagrodzenia lub umożliwiają zakup usług po preferencyjnych cenach.

Atrakcyjne wigilie firmowa w dużych miastach

Jednak samo wprowadzenie najpopularniejszych benefitów, jak karty sportowe, czy ubezpieczenia grupowe na życie lub zdrowotne nie jest gwarantem tego, że kandydat do pracy wybierze naszą firmę. Coraz częściej zwraca się bowiem uwagę na atmosferę w pracy i relacje panujące w danej organizacji. Jedną z najpowszechniejszych form budowania takich wartości są wigilie dla pracowników. Trzeba przyznać, że wigilia firmowa w Krakowie, Warszawie czy inny dużym mieście jest znacznie prostsza do zorganizowania, niż w mniejszych ośrodkach miejskich, nie mówiąc już o wioskach. Duże miasta oferują przede wszystkim olbrzymi wybór potencjalnych lokali, w których może być zorganizowana tego typu impreza. Zdecydowanie najpopularniejsze są wigilie w restauracjach, które w okresie świątecznym przygotowują specjalne menu wigilijne, które jest serwowane podczas uroczystości. Oczywiście zestaw dań może być negocjowany i dostosowany do wymagań danej organizacji na przykład w sytuacji, kiedy wśród pracowników są osoby na diecie bezglutenowej, wegańskiej czy wegetariańskiej. W dużych metropoliach (w szczególności w mniejszych firmach) spotkanie wigilijne nie musi kończyć się na wspólnej kolacji. Coraz częściej pracodawcy chcą dodatkowo docenić swój zespół i organizują wspólne wyjście do teatru czy nawet na … kręgle. Celem takiej zmiany otoczenia jest umożliwienie pracownikom dalszej integracji i budowania ducha zespołu, już w nieco luźniejszej atmosferze.

W dzisiejszych czasach mało które przedsiębiorstwo nie zapewnia swoim pracownikom spotkań w okresie świątecznym. Stało się to już tradycją, w szczególnie w mniejszych spółkach z przewagą pracowników wykonujących pracę biurową, którzy poza samą kolacją oczekują też dodatkowych atrakcji, jak wspólne wyjście do kina czy teatru. Zmiany w relacjach pracownik-pracodawca są zauważalne gołym okiem ponieważ czasy, w których to pracodawca mógł dyktować warunki zatrudnienia wykorzystując argument, że na miejsce każdego pracownika czeka kolejka innych chętnych minęły i prawdopodobnie prędko nie wrócą.