Już niebawem minie jesień, zawita zima, a wraz z nią zaczniemy się, jak co roku, zastanawiać nad świątecznymi upominkami dla najbliższych. Warto zająć się tym zawczasu, ponieważ zostawianie świątecznych upominków na ostatnią chwilę, niemal zawsze przyprawia niepotrzebnych stresów i problemów. Zabierając się do prezentowych sprawunków, na dobry początek stwórzmy listę, uwzględniającą wszystkich naszych bliskich, których pragniemy w tym roku obdarować. Ułatwi nam to organizację zakupów, oraz będzie gwarancją, że w roztargnieniu o nikim nie zapomnimy.

Gorączka świątecznych zakupów

Podchodząc do zakupów prezentów świątecznych na spokojnie, dajemy sobie odpowiednią ilość czasu na podjęcie decyzji i wybór czegoś wyjątkowego. Zakupy w pośpiechu zawsze wiążą się z nerwową bieganiną po sklepach i szukaniem czegoś na szybko. Nie zawsze takie upominki okazują się trafione. O ile wybranie właściwego upominku dla kogoś bliskiego nie powinno sprawiać większych kłopotów, o tyle obdarowywanie szefa, czy teściowej, może być nieco problematyczne. Najczęściej mamy świadomość, jaki podarunek ucieszy najbardziej męża, dzieci, przyjaciółkę, czy siostrę. Znamy ich na tyle, iż wybranie czegoś wyjątkowego to kwestia czasu. Sprawa ma się inaczej z szefem/szefową. Musi być to upominek niezobowiązujący i nie wywołujący złych skojarzeń. Coś, co będzie taktownym docenieniem dobrych stosunków zawodowych. Może po prostu kubek na kawę z dedykacją? Jeśli nasz przełożony jest miłośnikiem kawy, ciekawym pomysłem będą zestawy świąteczne: paczka kawy z kubkiem. Podobny zestaw możemy kupić z ulubionym alkoholem, jeśli tylko mamy stosowną wiedzę o preferencjach trunkowych szefa. Z kolei inne zestawy świąteczne możemy wybrać dla teściowej. Praktyczny zestaw ulubionych kosmetyków z pewnością będzie trafionym i użytecznym prezentem. Nie jest to coś, co zostanie odłożone na półkę i zapomniane. Jeśli poszukujemy czegoś bardziej spersonalizowanego, zdecydujmy się na piękną ramkę z rodzinnym zdjęciem, lub własnoręcznie malowaną filiżankę.

Świąteczne zakupy często sprawiają nam problem. Długo zastanawiamy się nad wyborem prezentów, niepotrzebnie czekając do ostatniej chwili. Szał grudniowych zakupów, kolejki w sklepach, natłok  podenerwowanych ludzi. Wszystko to sprawia, że zamiast przyjemności kupowania podarunków dla najbliższych, staje się to przykrym, nerwowym obowiązkiem. Nie pozwólmy, aby prysł świąteczny czar i zaplanujmy zakupy kilka tygodni wcześniej, aby przed samymi świętami móc cieszyć się czasem spędzonym z najbliższymi, zamiast stać w sklepowych kolejkach.