Sosnowiec odwiedziłem we wrześniu 2018 roku. Miałem tam dobrych znajomych ze studiów, z którymi zgadywałem się od dawna na przyjazd. Zwyczajowo skorzystałem z kolei. Na szczęście z Torunia jest bezpośredni pociąg do Katowic, który zatrzymuje się również w Sosnowcu. Podczas podróży ustaliłem z moimi przyjaciółmi, że wypożyczymy auto na weekend.

Wypożyczalnia w Sosnowcu, czyli biznesowy sukces

Do Sosnowca dojechałem w piątek wieczór. Znajomi odebrali mnie z dworca, i zabrali do swojego mieszkania, które wynajmowali niedaleko od stacji PKP. Z samego rana sąsiad powiedział nam gdzie jest wypożyczalnia samochodów – Sosnowiec miał tylko jedną taką wypożyczalnię, więc wybór był ograniczony. Czym prędzej udaliśmy się na rogatki miasta w celu załatwienia formalności. Z całej trójki, tylko ja miałem prawo jazdy. Wobec tego to na mnie spadł ciężar odpowiedzialności za samochód. Po wypełnieniu wielu dokumentów, dostałem kluczyki do ręki. Z parkingu wyjechaliśmy o godzinie 11.00. Pierwszy raz wypożyczałem pojazd, wobec tego starałem się prowadzić ostrożnie i uważnie. W umowie była przewidziana odpowiedzialność finansowa za uszkodzenie, bądź zniszczenie auta. Nigdy nie lubiłem jeździć cudzymi autami, ale czasem konieczność dziejowa zmusza nas do bycia w niekomfortowej dla nas sytuacji. Samochód prowadził się bardzo dobrze, widać, że firma dbała o swoją renomę. Właściciel opowiadał nam, że oprócz wypożyczania aut dla turystów, zajmuje się również wypożyczaniem aut na specjalne okazji, jak np. śluby, osiemnastki czy wieczory panieńskie/kawalerskie. Pokazał nam nawet specjalne limuzyny, które trzymał w garażu. Nie powiem, zrobiły na nas niemałe wrażenie. Człowiek ma czasem ochotę zaznać trochę luksusu w swoim szarym życiu. Limuzyny wypożycza się wraz z kierowcom, który jest wpisany w umowę. Praktycznie w każdy weekend limuzyny są użytkowane. A terminy na nie, są zaklepane z rocznym wyprzedzeniem. Pomyśleliśmy, że to świetny biznes, prowadzić wypożyczalnię samochodów. Można by np. zawęzić ofertę i skupić się tylko na luksusowych autach. Miały by one wzięcie wśród zagranicznych biznesmenów, których nie brak w dużych ośrodkach miejskich.

Nasz weekendowy wypad udał się świetnie. Zwiedziliśmy najważniejsze punktu Sosnowca i okolic. Początkowy starach przed wypadkiem minął i mogłem w spokoju rozkoszować się jazdą z przyjaciółmi. W czasie jazdy wielokrotnie dyskutowaliśmy o naszych planach biznesowych na przyszłość. Zgodnie doszliśmy do wniosku, że po zgromadzeniu kapitału, otwieramy wypożyczalnię luksusowych aut.